piątek, 30 stycznia 2015

Włóczkowy koszyk z resztek :)

Miałam w domu duży zapas resztkowych włóczek - pozbieranych tu i tam od mamy, babci, trochę od Marysi i tak zastanawiałam się co z nich zrobić - moim pierwotnym pomysłem była pufa do siedzenia, więc powoli zabrałam się do dzieła.



Połączyłam kilka włóczek razem, żeby robić moim ulubionym grubym szydełkiem nr 12. Jako wzór wybrałam po prostu koło zrobione z półsłupków - nic specjalnego i nic trudnego - ale czasami lubię powrót do prostoty :) Więc zabrałam się do pracy :)




Przy takim dużym szydełku efekty są bardzo szybko widoczne - robi się "raz -dwa" :)



I tak powstawała moja pufa, aż w trakcie zdecydowałam, że na razie zamiast pufy powstanie duży koszyk do przechowywania - a jakże innych... włóczek :)
 

 Jeszcze praca wre...



I na razie wygląda tak...
Może nadejdzie taki dzień, że jednak zostanie pufą :)






Ania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz