poniedziałek, 23 marca 2015

Na koniec zimy

Miało być tak: Marcin bierze na weekend aparat i robi fajne zdjęcia mojego najnowszego dzieła, czyli superkolorowego komina, ktory zrobiłam sobie na koniec zimy i przedwiośnie, a ja mam czas, żeby w weekend coś napisać. Ale męża z różnych powodów nie bylo w domu cały weekend, więc piszę dziś z trójką maluchów za plecami, a zdjęcia są robione moim telefonem w piątek i sobotę przy okazji spacerów;)


Ale do rzeczy... Korzystając promocji wełanianych DROPSów, kupiłam sobie 100% wełnę w przechodzących kolorach o wdzięcznej nazwie "jagodowy muffin". Zrobiłam z niej ażurowy komin do mojej żółtej kurtki i mam teraz zestaw w sam raz na jeszcze szaro-bury koniec zimy i mgliste przedwiośnie, a w słoneczne dni optymizm dzięki niemu wzrasta u mnie razy dwa:)




Ze wzorem miałam trochę kłopotów, bo najpierw chciałam zrobić chustę ze wzoru "Southbay Shawlette" znalezionego na Ravelry (www.ravelry.com - kopalnia wzorów na szydełko i druty). Okazało się jednak, że potrzeba do tego conajmniej z tonę wełny, a ja miałam tylko 200g. Tak na serio potrzeba było 250-300g, a nie chciało mi się dokupować, więc sprułam całą moją pracę i poszukałam nowego wzoru. Chciałam zrobić muszelki, ale wzór na muszelki okazał się wzorem na zygzaki;) Zygzaki mi się podobają, więc został, a muszelki zrobiłam na końcu. Wzór pochodzi stąd, czyli od Stephanie z All About Ami.




Na koniec chciałam Wam jeszcze pokazać czapki, które zrobiłam dla dziewczynek jeszcze w październiku. Udało mi się nareszcie zrobić im zdjęcia; w zasadzie w ostatniej chwili, bo lada dzień czapki będą już zbyt ciepłe, gdyż są z grubej alpaki. Czapki są według wzoru, który znalazłam już rok temu, szukając pomysłu na czapkę dla Marcina (namiary na wzór podała już ostatnio Ania). Oryginału nie udało mi się sfotografować, ale wygląda podobnie, jest tylko ciut większy;) i czerwono-grafitowy. Czapki dziewczynek są szaro-różowe (a jakże:), ale dla rozróżnienia u jednej zaczęłam od różu, a u drugiej od szarości i tym sposobem unikamy codziennych sporów o to która jest czyja.



Do zobaczenia!

Marysia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz