Od dawna nurtowało mnie pytanie czy mogę stworzyć coś niesłychanie kolorowego - bo już nie raz mi się wydawało, że teraz to będą wszystkie kolory, a potem jakoś tak wychodziło jak zwykle - dużo szarości, bieli i niebieskiego...
I moja przygoda z kolorami nabrała "koloru", kiedy pewna znana i lubiana - na pewno przeze mnie pani fotograf powiedziała, że potrzebuje takich właśnie kolorowych kwiatuszko-opasek do pewnego projektu fotograficznego. Szczegółów nie mogę zdradzić, ale zapraszam do śledzenia jej facebook'owej strony :) Na pewno w końcu tam zagości...
A ja wybrałam wzór (znajdziecie go tutaj) i zabrałam się do dziergania kwiatuszków. A więc oto i one - moje kolorowe opaski do zadań specjalnych :) Uważam, że najładniej wygląda ich cała trzynastka!
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz