W tym tygodniu nadleciały do nas (mamy nadzieję, że z ciepłych krajów)
bawełniane ptaszki.
Pewnie zastanawiacie się skąd przyszedł pomysł? A więc inspirację znalazłam u Marysi w domu wśród "dzieciowych" zabawek. I jedna z nich tak mnie zauroczyła, że postanowiłam wykonać podobną. Był pomysł - tylko teraz... gdzie znaleźć materiały i jak zrobić wykrój...
Okazało się, że na materiały najlepszy jest... recykling i materiały znalazły się w skrawkach z innych materiałów oraz wśród nieużywanych domowych akcesoriów. Wystarczyło tylko podobierać odpowiednio kolory i gotowe :)
A z wykrojem, no cóż metoda prób i błędów jak zwykle okazała się najbardziej skuteczna. Co prawda pierwszy ptaszek nie odleciał daleko, ale za to kolejne wypadły już całkiem nieźle ;)
Patrząc na te trzy "okazy" orzekłyśmy zgodnie z Marysią, że najlepiej pasują nam do stylu rustykalnego, ale powstał pomysł, żeby powstały kolejne serie - może czerno-białe, albo romantyczne?
Jeśli macie pomysły, w jakiej scenerii kolorystycznej byłoby naszym ptaszkom do twarzy to zapraszamy do komentarzy i inspiracji dla nas.
Nasze ptaszki lubią podróżować, więc jeśli chcielibyście mieć je też u siebie napiszcie do nas - możemy je wykonać specjalnie dla Ciebie :)
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz