Na jesieni powstała zimowa wersja kocyka (można ją zobaczyć tutaj), która cały czas jest w użyciu i zdaje rezultat doskonale. Jednak, jako, że zbliża się wiosna i lato, powstał w mojej głowie pomysł stworzenia wersji kocyka bardziej odpowiedniej na ciepłą pogodę. Tylko z bawełny i z dresówki (bez otuliny w środku).
Nie było problemu z wyborem
materiału, bo po zrobieniu poprzedniego kocyka miałam jeszcze zapas
mojej zwierzakowej bawełny, która cały czas ogromnie mi się podoba. A na
tył kocyka użyłam szarej dresówki, której mam 3 metry kupione kiedyś na
płaszcz, który nigdy nie doczekał się uszycia. Tak więc zabrałam się do
pracy.
Tak więc zszyłam materiały razem - oczywiście prawymi stronami do środka - zostawiając niewielki otwór na przewrócenie materiałów na prawą stronę.
Następnie wywinęłam kocyk na prawą stronę i zszyłam ręcznie otwór, przez który przewróciłam kocyk na prawą stronę.
Na koniec dodałam pikowanie - żeby materiały się nie przesuwały. Całość zajęła mi bardzo mało czasu - a przyjemność ogromna - także polecam do szycia całym sercem.
A że zostały mi skrawki materiału jeszcze - to wpadłam na pomysł zrobienia patchworkowej maty na podłogę - jestem w trakcie robienia - zobaczymy, czy i kiedy uda się skończyć. Więc zdjęcie poniżej na zachętę do śledzenia co niedługo pojawi się na naszym blogu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz